Żądania nacjonalistów ukraińskich

Adam Śmiech

W dniu 30.01.07 r. Informacyjna Agencja Radiowa podała informację dotyczącą roszczeń Światowego Kongresu Ukraińców. Ci spadkobiercy banderowskich i SS-owskich zbrodniarzy oraz nadal żyjący rzeźnicy - „weterani”, w sposób skrajnie bezczelny, żądają przeprosin i odszkodowań za Akcję „Wisła”! Swoje skandaliczne żądania, same w sobie przestępcze i wołające o pomstę do nieba, skierowali do Rady Europy, OBWE, Unii Europejskiej, a także ONZ. Trzeba mieć niezwykły tupet, żeby, mając na rękach krew, co najmniej 200 tysięcy Polaków, 80 tysięcy Ukraińców oraz nieznanej, lecz także wysokiej liczby Rosjan i Żydów, występować z podobnymi roszczeniami. Dlaczego oskarżamy Światowy Kongres Ukraińców o krew na rękach? Odpowiedź jest prosta. Wystarczy zajrzeć na strony internetowe tej organizacji. Oto, na stronie kanadyjskiej figurują stowarzyszenia-członkowie Kongresu np. Stowarzyszenie Byłych Żołnierzy UPA oraz Bractwo Weteranów 1 Ukraińskiej Dywizji 1 Ukraińskiej Armii Narodowej (w istocie, są to byli żołnierze wyjątkowo zbrodniczej hitlerowskiej 14 Dywizji Waffen-SS Galizien, ukrywający się pod enigmatyczną nazwą rzekomo nadaną SS Galizien w przeddzień kapitulacji III Rzeszy; w rzeczywistości nie miało to miejsca, była to mistyfikacja ośrodków i autorów nacjonalistycznych dokonana po wojnie).
Na całej linii widać katastrofę polskiej polityki wschodniej, zwłaszcza polityki wobec Ukrainy, opartej o błędne koncepcje Giedroycia-Piłsudskiego. Widać jej całkowity brak realizmu, jej życzeniowość nie mającą oparcia w jakichkolwiek racjonalnych przesłankach. Absurdalna decyzja Senatu RP z 1990 r. potępiająca Akcję „Wisła” rozpoczęła cały ciąg działań politycznych w swej istocie mających ukryte, silnie antypolskie ostrze. Poparcie dla tzw. pomarańczowej rewolucji, zainicjowanej przez neokonserwatystów amerykańskich i wykonanej przy pomocy różnego rodzaju sił postbanderowskich (począwszy od epigonów ideologii integralnego nacjonalizmu ukraińskiego, skończywszy na tych, którzy, jak Wiktor Juszczenko, czy Julia Tymoszenko, cynicznie wykorzystują nacjonalizm ukraiński do swoich celów), było z kolei tym błędem polityki polskiej, który rodził i rodzi najwięcej tragicznych konsekwencji. Niepotrzebne ustępstwa związane z Cmentarzem Orląt (skoro ukraińscy nacjonaliści nie chcieli otworzyć cmentarza, to trudno; był zamknięty przez tyle lat, mógł być zamknięty parę lat dłużej; tymczasem, poczyniono ustępstwa na rzecz banderowców), wielki błąd związany z uroczystościami w Pawłokomie, które nie powinny były się odbyć z poparciem i udziałem najwyższych czynników państwa polskiego itd.
Dzisiaj widać w całej rozciągłości to, co dla ludzi Myśli Narodowej było oczywiste od początku. Wszystkie wspomniane działania polskie wzmacniające antyrosyjskie, a więc banderowskie skrzydło sceny politycznej ukraińskiej, w imię politycznie bezsensownego aksjomatu „antyrosyjskości” nie spotkały się z żadną, choćby polityczną, wdzięcznością ze strony nacjonalistów i poniosły całkowite fiasko. W zamian mamy apologię UPA na Ukrainie Zachodniej w postaci dziesiątków pomników i ulic poświęconych oczywistym zbrodniarzom i wreszcie teraz, w najwyższym stopniu skandaliczne, żądania Światowego Kongresu Ukraińców. Nadszedł czas, żeby polski rząd obudził się i odrzucił wielokrotnie negatywnie zweryfikowane przez rzeczywistość pryncypia polityki Giedroycia-Piłsudskiego.
Oczekujemy od rządu Rzeczypospolitej zdecydowanej reakcji!

Adam Śmiech (Pabianice)
Piotr Kolczyński (Łódź)

P.S. Co do samej Akcji „Wisła” – ograniczymy się do stwierdzenia, że była to, tak uwzględniając uwarunkowania ówczesne, jak i z dzisiejszej perspektywy, akcja konieczna i słuszna pod każdym względem i z każdego punktu widzenia. Przeprowadził ją rząd komunistyczny, ale przeprowadziłby ją także każdy inny rząd niepodległej Rzeczypospolitej.

Adam Śmiech

Eskalacja żądań banderowskich

Światowy Kongres Ukraińców, organizacja zdominowana przez banderowców i ich pogrobowców, eskaluje i precyzuje swe żądania wobec Polski. W Biuletynie nr 2 (42) z lutego 2007 r. ŚKU stwierdza, co następuje:

(...)Żeby postawić sprawę jasno: nie ma żadnego rozdźwięku pomiędzy Światowym Kongresem Ukraińców a Związkiem Ukraińców w Polsce. Istnieje różnica opinii, co do miejsca, w którym powinny odbyć się centralne uroczystości upamiętniające 60-tą rocznicę Akcji Wisła, my uważamy, że powinny się odbyć w Warszawie, Związek Ukraińców w Polsce oraz Kościół Greko-Katolicki optują za Przemyślem. ŚKU weźmie udział w centralnych obchodach w Przemyślu 28 kwietnia 2007 r. Dodatkowo, zamierzamy wywrzeć nacisk na polski Sejm, za pośrednictwem Rady Europy, Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, Unii Europejskiej oraz Organizacji Narodów Zjednoczonych, aby osiągnąć następujące formy zadośćuczynienia:

- zwrot całej własności kościelnej i świeckiej

- pomoc tym, którzy chcieliby powrócić w swe rodzinne strony

- oskarżenie tych, którzy zainicjowali, planowali i wprowadzili w życie Akcję Wisła, w szczególności komendantów i ich podkomendnych z obozu pracy w Jaworznie

- odszkodowanie dla Ukraińców internowanych w Jaworznie

- uchylenie wszystkich praw, dekretów, etc., związanych z Akcją Wisła, jak również innych dyskryminujących Ukraińców w Polsce

- Uchwałę polskiego Sejmu jednoznacznie potępiającą Akcję Wisła oraz zawierającą przeprosiny ofiar i ich potomków

- włączenie problematyki Akcji Wisła do programów nauczania w całej Polsce

- utworzenie specjalnego polskiego Funduszu Państwowego, który wspomagałby rozwój społeczności ukraińskiej w Polsce, jako minimalną formę rekompensaty za Akcję Wisła

- ukonstytuowanie ukraińskiej reprezentacji w Sejmie i Senacie RP, żeby w ten sposób naprawić skutki rozproszenia będącego efektem Akcji Wisła

- stworzenie specjalnej Komisji złożonej z przedstawicieli rządu polskiego, społeczności ukraińskiej w Polsce, Rady Europy i Światowego Kongresu Ukraińców, która to komisja zajmowałaby się monitorowaniem powyższych działań

(...) tłumaczenie - AŚ

Adam Śmiech

Banderowcy w Polsce nie pozostają w tyle

Organizacja członkowska Światowego Kongresu Ukraińców, Związek Ukraińców w Polsce, nie pozostaje w tyle za swym światowym patronem. Oto tekst bezczelnego dokumentu przygotowanego w związku ze zbliżającą się 60-tą rocznicą Operacji Wisła:

„W dniu 10 lutego 2007 r. odbyło się w Warszawie posiedzenie Rady Głównej Związku Ukraińców w Polsce. Członkowie Rady reprezentujący 10 regionalnych oddziałów organizacji oraz organizacje wspierające omawiali m.in. kwestię przygotowań środowiska ukraińskiego do obchodów 60. rocznicy akcji „Wisła”. Podczas obrad ustalono zarys programu centralnych obchodów planowanych na 28–30 kwietnia br. w Przemyślu oraz uzgodniono treść wystąpienia do Marszałka Sejmy RP Marka Jurka. W dokumencie zawarto ocenę stanu realizacji postulatów społeczności ukraińskiej odnośnie likwidacji prawnych i materialnych skutków rozpoczętej akcji „Wisła”, m.in. stwierdzono:

Pomimo upływu tylu lat, większość postulatów naprawienia przez Państwo Polskie krzywd zadanych wówczas naszej społeczności nie zostało zrealizowanych. W imieniu Związku Ukraińców w Polsce oraz całej naszej wspólnoty wnosimy do Pana Marszałka oraz całego Sejmu RP o:

1. Uznanie za bezprawną uchwałę Prezydium Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 24 kwietnia 1947 roku w sprawie wysiedlenia ludności ukraińskiej, która usankcjonowała decyzję Biura Politycznego KC PPR z dnia 29 marca 1947 roku, oraz wszystkich późniejszych aktów prawnych władz polskich mających na celu utrwalenie skutków akcji „Wisła”.

2. Uznanie za bezprawny dekret z dnia 27 lipca 1949 roku „O przejęciu na własność Państwa niepozostających w faktycznym władaniu właścicieli nieruchomości ziemskich położonych w niektórych powiatach województwa białostockiego, lubelskiego, rzeszowskiego i krakowskiego”, który pozbawiał ludność ukraińską prawa do ziemi, zabudowań oraz innych nieruchomości pozostawionych na ziemi ojczystej.

3. Uznanie za bezprawny dekret z dnia 28 września 1949 roku o przejęciu na własność Skarbu Państwa mienia ukraińskich osób prawnych.

Rada zaapelowała również o:

zbadanie przez historyków okoliczności, w jakich powstawała ww. uchwała oraz wszelkich innych decyzji dotyczących deportacji ludności ukraińskiej oraz zastosowanych wobec niej represji.

(…)" Źródło: Rusini w sieci

Polskie władze milczą owładnięte paraliżem. Fobia antyrosyjska, którą są dotknięte oraz wynikająca z niej postawa uwielbienia antyrosyjskiej opcji ukraińskiej (czyli, podkreślmy po raz kolejny, opcji szowinistycznej, opcji spadkobierców zbrodniarzy) przynosi coraz bardziej tragiczne dla Polski efekty. Żądania i działania polskiej przybudówki Światowego Kongresu Ukraińców w postaci Związku Ukraińców w Polsce dawno już przekroczyły granice dopuszczalnego zachowania organizacji mniejszości narodowej. Nie chodzi tu tylko o skandaliczne urąganie pamięci setek tysięcy w bestialski sposób pomordowanych Polaków, Rosjan, Żydów, i samych Ukraińców nie podzielających obłędu integralnego nacjonalizmu. Działania ZUwP, w kontekście żądań własnych, jak i żądań Światowego Kongresu Ukraińców, zmierzają do zakwestionowania integralności państwa polskiego. Rząd polski, kierujący się interesem narodowym polskim, powinien w takiej sytuacji zażądać natychmiastowego zaprzestania podobnych działań, a w braku reakcji, zdelegalizować organizację tak jawnie antypolską. Ale rząd milczy…

Stanisław · Wysłany: Śro 14:38, 07 Mar 2007 Temat postu:

A dziś prezydenty Polski i Ukrainy się spotkały i dłonie sobie po stokroć uścisnęły. A może i misie były Very Happy

, choć od Rusków się odwróciły? Laughing

A tak na poważnie: telewizornia huczy, że dziś są najlepsze stosunki między oboma krajami w historii. To, o czym pisze wyżej Pan Adam świadczy, że jest inaczej. Evil or Very Mad

Krzysztof M · Wysłany: Śro 16:42, 07 Mar 2007 Temat postu:

Katolik_ort · Wysłany: Czw 14:39, 08 Mar 2007 Temat postu:

No właśnie, czy ktoś z forumowiczów wie, jakie ustalenia poczyniono w rozmowach z imć Singerem i Juszczenką?