Kim będzie... Hitler?!

Administrator · Wysłany: Pon 14:34, 12 Mar 2007 Temat postu: Kim będzie... Hitler?!

Portal Gazeta.pl donosi:

Z inicjatywą odebrania Hitlerowi niemieckiego obywatelstwa wystąpiła Isolde Saalman, socjaldemokratka z Brunszwiku - pisze "The Times". Saalman argumentuje, że taki akt "przyniósłby ulgę jej miastu". W 1932 r., decyzją władz Brunszwiku, urodzony w Austrii Hitler stał się obywatelem Niemiec.
- Brunszwikowi przyczepiono metkę miasta, które pomogło Hitlerowi. To wszystko powinno być wyjaśnione. Ale w żadnym razie nie chcę zmieniać historii i nie twierdzę, że Hitler nie był Niemcem.

Parlamentarni prawnicy zaczęli już sprawdzać, czy odebranie obywatelstwa Hitlerowi jest możliwe. Przedstawiciel władz Dolnej Saksonii zdystansował się jednak do tego projektu. - Nie będziemy się tym zajmować. Nie chcemy, by podejrzewano, że próbujemy uniknąć odpowiedzialności za hitlerowskie zbrodnie.
Niemiecka konstytucja zabrania odbierania obywatelstwa, jeśli uczyniłoby to kogoś bezpaństwowcem. Byłoby tak w tym przypadku, bo Hitler w 1925 r. zrzekł się obywatelstwa Austrii - pisze.

Czyli najpierw jakieś państwo powinno Hitlerowi przyznać swoje obywatelstwo. Zaraz, zaraz..., czy myślicie o tym samym, co ja?! Evil or Very Mad

Marcin B. · Wysłany: Pon 21:39, 12 Mar 2007 Temat postu:

Jest jedno państwo, które za zasługi powinno przyznać Hitlerowi honorowe obywatelstwo, a nawet dwa państwa, także z tym akurat nie powinno być problemu. Naprawdę, to już skandal, co ci Niemcy wymyślają, żeby tylko udać męczenników Evil or Very Mad

Aśka · Wysłany: Wto 22:44, 13 Mar 2007 Temat postu:

Czy wkrótce jakiś Warszawa-caitung nie odkryje, że Niejaki Adolf Hitlerowski urodził się pod Piasecznem? I co wtedy? Crying or Very sad

Stanisław · Wysłany: Śro 11:37, 14 Mar 2007 Temat postu:

Wtedy trzeba będzie wykopać to, co w ogródku podlewa się oliwą raz do roku... Laughing

narodowiecPL · Wysłany: Śro 19:53, 14 Mar 2007 Temat postu:

Niemcy zawsze sie wybielają z zarzucanych im przewinień! To normalne.

Osservatore_Romano · Wysłany: Czw 12:02, 15 Mar 2007 Temat postu:

Prof. B. Wolniewicz wraz z prof. Z. Musiałem w książce Ksenofobia i Wspólnota, poruszył mniej więcej taki temat, mówiąc że jest to "operacja podstawiania", winy za zbrodnie hitlerowskie - wywołanie wojny, mordowanie Żydów itd - zrzuca się na inne kraje, głównie na Polskę.
Np. w Stanach w świadomości mieszkańców - tamtejszych wykształciuchów, już kwitnie takie przekonanie że za zbrodniami na żydach stali Polacy.
Teraz jak Hitler nie będzie Niemcem, na logikę, musiał być fuhrerem innego państwa...

narodowiecPL · Wysłany: Czw 16:30, 15 Mar 2007 Temat postu:

To jest żałosne! Zamiast oskarżać NIemców za ich zbrodnie, oskarżają nas!! Gdzie tu jest sprawiedliwość?

Łukasz86 · Wysłany: Czw 16:59, 15 Mar 2007 Temat postu:

krzychukoc · Gość

Prof. Jerzy Robert Nowak widzi to mniej więcej tak: Roszczeniowe środowiska żydowskie juz wypompowały dosyć kasy z Niemiec. Poza tym Niemcy są coraz silniejsze więc nie chcą z nimi zadrażniać stosunków. Polska jest teraz dla nich idealnym krajem do zarabiania pieniędzy Jednak nie mogą tego zrobić w stosunku do ofiary. Dlatego są zainteresowane w przedstawieniu Polaków jako katów. Ponieważ taki obrót sprawy jest na rękę Niemcom więc współdziałają z Żydami w tej kwestii.

Aśka · Wysłany: Śro 16:46, 28 Mar 2007 Temat postu:

krzychukoc · Gość

Bo to nie uchodzi w świecie. Lepiej ciągnąć kasę od kata niż ofiary bo to nie wywoła protestów. Poza tym nie jestem rzecznikiem prof. Nowaka. Sugeruję z nim wyjaśniać wątpliwości dotyczących jego stwierdzeń.
Ja osobiście uwazam, że ta teoria jest wielce prawdopodobna.

Aśka · Wysłany: Czw 9:16, 29 Mar 2007 Temat postu:

krzychukoc · Gość

Właśnie - dzisiejszy świat jest bardzo cyniczny, ale dba jeszcze o minimum pozorów. Dlatego najpier z ofiary należy zrobić kata aby go potem oskubać.

Aśka · Wysłany: Czw 10:21, 29 Mar 2007 Temat postu:

krzychukoc · Gość

Ale ja w tym temacie napisałem wzystko co miałem do napisania Sad (1)