Organizacje narodowe w Polsce
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 Następny

krzychukoc · Gość

Szczerze mówiąc brałem udzieł w kilku dyskusjach z kilkoma działaczai narodowymi (nie chcę tutaj wymieniać nazwisk bo nie om to chodzi). Wszyscy generalnie twierdzą, że są na tak dla zjednoczenia, czy współpracy. Ale gdy przychodzi do omawiania szczegółów to wzajemne animozje są silniejsze. DEo tego dochodzi jeszcze jedna sprawa silniejsza od animozji a o której nie mówi się głośno - interesy (w sensie pieniędzy).

Aśka · Wysłany: Wto 14:05, 27 Mar 2007 Temat postu:

krzychukoc · Gość

Może to po prostu nieuchronne wyjaśnienie wzajemnych pretensji przed zaczęciem współpracy?

krzychukoc · Gość

Organizacji nawiązujących do SN jest kilkanaście lub kilkadziesiąt. Niewiele z nich liczy ponad 50 członków. W zasadzie programowo niczym sie nie różnią. Tylko, że przywódca jednaj organizacji jest śmiertelnie pogniewany na przywódcę innej. Dobro Ojczyzny w tej sytuacji schodzi na drugi plan.

owpkrakow · Wysłany: Wto 19:12, 27 Mar 2007 Temat postu:

Mam pytanie do Kolegi "Łukasza86": skąd Kolega wie o działaniach OWP Bełchatów i Mirosława Kimnesa dotyczących powstania biblioteki narodowo-katolickiej? Tak się składa, że jestem bełchatowianinem (obecnie studiującym w Krakowie), który brał czynny udział w tym przedsięwzięciu. Przykra sytuacja, gdyż ta biblioteka jest niezrealizowanym (niestety) marzeniem Pana Kimnesa - Seniora Ruchu Narodowego. Mieliśmy już lokal, sporą kolekcję zbiorów Pana Mirosława (lektury o tematyce patriotycznej, religijnej), jednak nie uzyskaliśmy wsparcia ze strony organów władzy samorządowej. Chodziło o remont lokalu, zorganizowanie półek na książki itp. Interweniowaliśmy nawet u wojewody (z PiSu), ale chyba za osiągnięcie należy uznać fakt, że Pani wojewodzina raczyła odpisać. Z tym, że odpowiedź, chwaląca(!) naszą inicjatywę, była subtelną odmową jakiejkolwiek pomocy.

Krzysztof M · Wysłany: Wto 19:27, 27 Mar 2007 Temat postu:

Łukasz86 · Wysłany: Wto 20:20, 27 Mar 2007 Temat postu:

Łukasz86 · Wysłany: Wto 20:22, 27 Mar 2007 Temat postu:

Mam nadzieję, że nie załamaliście się i nie poddacie z tym projektem. Chyba to pociągniecie jeszcze?

owpkrakow · Wysłany: Wto 20:22, 27 Mar 2007 Temat postu:

Impertynencja Pana Krzysztofa M w stosunku do członków OWP jest tak naiwna, że zakrawa o śmieszność. Chciałbym, żeby Pan zobaczył, jak ten lokal wygląda. Żeby doprowadzić go do stanu względnej normalności nie wystarczy "harcerska zrzutka". Farba i deski (najlepiej sztachety z płotu) nie wystarczą, ale łatwo jest wyszydzać próby inicjatyw, samemu ograniczając się jedynie do atakowania.

owpkrakow · Wysłany: Wto 20:35, 27 Mar 2007 Temat postu:

Jeśli o mnie chodzi, obecnie mieszkam w Krakowie, więc kontynuacja tego przedsięwzięcia jest na razie "zawieszona", choć koledzy z OWP Bełchatów nie zniechęcają się i mam nadzieję, że poradzą sobie z tą patową sytuacją. Myślę, że wakacje będą odpowiednim momentem, by ruszyć "z tematem" Wink

Krzysztof M · Wysłany: Wto 21:09, 27 Mar 2007 Temat postu:

krzychukoc · Gość

Krzysztof M jest (argumentum ad personam), że używając argumentu wieku w co drugim zdaniu później się tego wypiera. (argumentum ad personam) , ale innym zarzuca, że trezba się z nimi obchodzić jak z jajkiem. W swoim mieście chce dać nauke przedsiębiorczości, ale gdyby sam był przedsiębiorczy to ruszyłby (argumentum ad personam) do innego miasta aby pomóc w potrzebie. Dla człowieka przedsiębiorczego fakt urodzenia poid lasem nie oznacza wcale, że musi pod tym samym lasem umrzeć.
Poza tym jakikolwiekm argument nie pomyśli pana Krzysztofa M. zawsze zostanie przez niego uznany jako urazę osobistą, urazę jego siwej brody (która według niego dodaje mu mądrości), lub zostanie przez niego niezrozumiany.

Ostrożnie! Admin

krzychukoc · Gość

Czyżby na tym polegała realpolitik według Krzysztofa M.? To ja dziękuję.

Łukasz86 · Wysłany: Śro 14:35, 28 Mar 2007 Temat postu: