Autor |
Wiadomość |
krzychukoc
Gość
|
Wysłany: Śro 8:26, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kolego Łukaszu - owszem z NOP naze stosunki są napięte.
Gdy swogo czasu na łamach blogu naroowego "Obwiepolak" wskazaliśmy nasze obawy związane ze współpracą NOP z niemieckimi rewizjonistami z NPD (przy czym zrobiliśmy to w sposób delikatny) spotkały nas rynsztokowe wyzwiska typu :"Zobaczcie co te k... z OWP o nas wypisują", "pewnie przez rozpatrzeniem deklaracji ładują się w d..." (cytaty oryginalne). Przy czym przedstawiłem tylko najdelikatniejsze wypowiedzi. Było ich mnóstwo.
W ramach obrony po prostu opublikowaliśmy te wypowiedzi na naszych łamach i wtedy rozpętało się piekło. Przy czym my nigdy (sam tego dopilnowałem) nie użyliśmy tego rodzaju języka. Nigdy nie daliśmy sie sprowakować do prowadzenia dyskusji na poziomie rynsztoka (wszystko jest do sprawdzenia na [link widoczny dla zalogowanych]).
Potem jeszcze przedstawiliśmy mapę Niemiec według NPD w której jako ziemie niemickie przedstawiono nasze Ziemie Odzyskane. To też wywołało oburzenie NOPowców, ale nie na niemieckich kamratów tylko na nas (chyba dlatego, że to opublokowaliśmy - nie sformułowali konkretnych zarzutów tylko znowy stek wyzwisk).
W niektórych artykułach wskazywaliśmy na związki włoskiej Forza Nuova z niemieckimi rewizjonistami. NOPowcom to równiez sie nie spodobało bo FN to ich sojusznicy.
Dlatego, jak kolega widzi została nakręcona spirala wzajemnej niechęci jednak nie z naszej winy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Łukasz86
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z MAZOWSZA
|
Wysłany: Śro 14:27, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
krzychukoc napisał: | Kolego Łukaszu - owszem z NOP naze stosunki są napięte.
Gdy swogo czasu na łamach blogu naroowego "Obwiepolak" wskazaliśmy nasze obawy związane ze współpracą NOP z niemieckimi rewizjonistami z NPD (przy czym zrobiliśmy to w sposób delikatny) spotkały nas rynsztokowe wyzwiska typu :"Zobaczcie co te k... z OWP o nas wypisują", "pewnie przez rozpatrzeniem deklaracji ładują się w d..." (cytaty oryginalne). Przy czym przedstawiłem tylko najdelikatniejsze wypowiedzi. Było ich mnóstwo.
W ramach obrony po prostu opublikowaliśmy te wypowiedzi na naszych łamach i wtedy rozpętało się piekło. Przy czym my nigdy (sam tego dopilnowałem) nie użyliśmy tego rodzaju języka. Nigdy nie daliśmy sie sprowakować do prowadzenia dyskusji na poziomie rynsztoka (wszystko jest do sprawdzenia na [link widoczny dla zalogowanych]).
Potem jeszcze przedstawiliśmy mapę Niemiec według NPD w której jako ziemie niemickie przedstawiono nasze Ziemie Odzyskane. To też wywołało oburzenie NOPowców, ale nie na niemieckich kamratów tylko na nas (chyba dlatego, że to opublokowaliśmy - nie sformułowali konkretnych zarzutów tylko znowy stek wyzwisk).
W niektórych artykułach wskazywaliśmy na związki włoskiej Forza Nuova z niemieckimi rewizjonistami. NOPowcom to równiez sie nie spodobało bo FN to ich sojusznicy.
Dlatego, jak kolega widzi została nakręcona spirala wzajemnej niechęci jednak nie z naszej winy. |
Rozumiem, ale chyba oprócz NOP, KZM, UPR i ewentualnie OMP i MW reszta chyba się nie odwraciła plecami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzychukoc
Gość
|
Wysłany: Śro 14:30, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie. Np z przedstawicielem Wszerada spotkaliśmy sie kilkukrotnie i pomimo różnic potrafimy ze soiba rozmawiać.
Generalnie OWP nie zamyka sie przed żadną organizacją narodową.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz86
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z MAZOWSZA
|
Wysłany: Śro 14:45, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
krzychukoc napisał: | Nie. Np z przedstawicielem Wszerada spotkaliśmy sie kilkukrotnie i pomimo różnic potrafimy ze soiba rozmawiać.
Generalnie OWP nie zamyka sie przed żadną organizacją narodową. |
Tym samym kolega poprawił mi humor i wlał nową nadzieję. Nie wszystko stracone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:40, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
krzychukoc napisał: | Nie. Np z przedstawicielem Wszerada spotkaliśmy sie kilkukrotnie i pomimo różnic potrafimy ze soiba rozmawiać. |
Tylko pogratulować, że ludzie odwołujący się do tych samych wartości i korzeni, potrafili ze sobą rozmawiać. Rozumiem, że w języku polskim?
A co by się stało, gdyby przyszło usiąść przy stole z np. liberałami? Nie potrafilibyście rozmawiać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzychukoc
Gość
|
Wysłany: Czw 8:02, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wtedy poprosilibyśmy koleżankę na tłumacza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz86
Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z MAZOWSZA
|
Wysłany: Czw 12:58, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Odnalazłem powiew świeżości w nowych władzach i działaniach MW [link widoczny dla zalogowanych]
Już nie tylko KoLibranci i UPR, MW nie bójcie się narodowców! Oby więcej takich posunięć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzychukoc
Gość
|
Wysłany: Czw 14:51, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Po tym jak MW została publicznie spoliczkowana przez RG widzimy szansę na wspólne działanie z tą organizację. Bo teraz nie ma wyboru tylko wrócic do korzeni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysztof M
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:56, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
krzychukoc napisał: | Po tym jak MW została publicznie spoliczkowana przez RG widzimy szansę na wspólne działanie z tą organizację. Bo teraz nie ma wyboru tylko wrócic do korzeni. |
MW czuje się spoliczkowana? Czy tylko to pańska swobodna interpretacja wydarzeń?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:07, 29 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
krzychukoc napisał: | Po tym jak MW została publicznie spoliczkowana przez RG widzimy szansę na wspólne działanie z tą organizację. Bo teraz nie ma wyboru tylko wrócic do korzeni. |
Czy naprawdę szuka Pan tylko zwady na forum? Tak ma wyglądać misja jednoczenia ruchu narodowego? Czy to brak instynktu plitycznego, czy tylko miałkość charakteru?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzychukoc
Gość
|
Wysłany: Pią 8:37, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kolego administratorze - na czym miało polegać zaproszenie nas na to forum. Uważaliście, że będziemy tutaj tylko po to aby was popuerać? Czy jeżeli przedstawiam swoją opinię, bo faktycznie uważam, że RG spoliczkował MW, to od razu musi być to traktowane jako szukanie powodu do zwady?
Jeżeli na forum należy bezwarunkowo popuerać LPR i jej przywódcę bez wyrażania własnej opinii proszę ak napisać. Wtedy, albo się popdporządkujemy, albo opuścimy. Musimy wiedzieć na czym stoimy.
A kolega administrator nie uważa, że MW została publicznie spoliczkowana?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysztof M
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:01, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
krzychukoc napisał: | Kolego administratorze - na czym miało polegać zaproszenie nas na to forum. Uważaliście, że będziemy tutaj tylko po to aby was popuerać? Czy jeżeli przedstawiam swoją opinię, bo faktycznie uważam, że RG spoliczkował MW, to od razu musi być to traktowane jako szukanie powodu do zwady?
Jeżeli na forum należy bezwarunkowo popuerać LPR i jej przywódcę bez wyrażania własnej opinii proszę ak napisać. Wtedy, albo się popdporządkujemy, albo opuścimy. Musimy wiedzieć na czym stoimy.
A kolega administrator nie uważa, że MW została publicznie spoliczkowana? |
A co na to sama MW? Też czuje się spoliczkowana?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzychukoc
Gość
|
Wysłany: Pią 9:22, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Widziała to cała Polska. Może MW woli udawać, że nic się nie stało? Nie wiem. Trzeba by zapytać ich samych. W każdym razie ju z widać wyraźny powrót tej organizacji do idei narodowej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:44, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
krzychukoc napisał: | Kolego administratorze - na czym miało polegać zaproszenie nas na to forum. Uważaliście, że będziemy tutaj tylko po to aby was popuerać? Czy jeżeli przedstawiam swoją opinię, bo faktycznie uważam, że RG spoliczkował MW, to od razu musi być to traktowane jako szukanie powodu do zwady?
Jeżeli na forum należy bezwarunkowo popuerać LPR i jej przywódcę bez wyrażania własnej opinii proszę ak napisać. Wtedy, albo się popdporządkujemy, albo opuścimy. Musimy wiedzieć na czym stoimy.
A kolega administrator nie uważa, że MW została publicznie spoliczkowana? |
Szanowny Panie!
Polska polityka od lat napiętnowana jest deklaracjami, które niewiele mają wspólnego ze stanem faktycznym. Wielu co innego mówi, co innego robi. Nie chciałbym co rusz utwierdzać się w przekonaniu, że OWP-owska misja jednoczenia ruchu narodowego i poprzez to działania dla dobra Polski, to tylko chwyt marketingowy. Większość wątków wykorzystujecie do ataków na LPR i Romana Giertycha. Nie powodowało to żadnej reakcji z mojej strony, bo jak pisałem w apelu do Forumowiczów, nie powinno być dla nas tematów tabu. Przymykałem nawet oko na Waszą emocjonalną krytykę, nie mającą śladów konstruktywności.
Waszą otwartość na dyskusję sprawdziłem poddając osądowi postać Poręby. Okazało się, że jak Wy uderzacie, to w porządku, gdy Was - uciekliście się do nagannych pomówień (vide prof. Giertych).
Nie jestem politycznym cwaniakiem i Was przestrzegam przed przyjmowaniem takiej postawy.
Jest wiele tematów, które mogą cementować nasze zróżnicowane środowiska, uporczywe szukanie różnic i budowanie na tym własnego wizerunku, dobrze Polsce nie służy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzychukoc
Gość
|
Wysłany: Pią 9:48, 30 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Szanowny administratorze.
Gdy nam zarzucacie przeszłość Poręby (który mylił się politycznie ale nikogo nie srzywdził) to jest w porządku. Gdy zadałejm pytanie które mnie nurtowało, bez stawian9ia jakiegokolwiek zarzutu to właśnie wy zareagowaliście nerwowo. Takie są fakty.
Polska polityka od lat napiętnowana jest deklaracjami, które niewiele mają wspólnego ze stanem faktycznym - to pana słowsa. Dalej pisze pan tak: Nie jestem politycznym cwaniakiem i Was przestrzegam przed przyjmowaniem takiej postawy. Czy to nie jest zaprzeczeniem samemu sobie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|