Administrator
Administrator
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:41, 24 Paź 2007 Temat postu: Do zobaczenia w Barze! |
|
|
Do zobaczenia w Barze!
Teraz tylko patrzeć, jak grzyby po deszczu pojawiać się będą inicjatywy, które podejmą próbę zagospodarowania nie tylko tych osieroconych po Lidze Polskich Rodzin, ale i tych, którzy z różnych przyczyn funkcjonowali poza nią, a nadal nie po drodze im z Prawem i Sprawiedliwością. Utrata, choćby tylko tytularnego, przywództwa Ligi w środowiskach narodowo-katolickich i eurosceptycznych, otwiera nowe pole bitwy dla niezaspokojonych i długo tłumionych ambicji wielu polityków drugiego i trzeciego szeregu. Powstała próżnia z pewnością stanie się polem szeregu intryg Jarosława Kaczyńskiego, przed którym otworzyła się niepowtarzalna okazja całkowitego zwasalizowania nieprzychylnych mu dotychczas środowisk. Broni nie złożą zapewne też ci, którzy decydowali o obliczu LPR. Podejmą próbę przytrzymania przy sobie najwierniejszych działaczy, głównie wywodzących się z Młodzieży Wszechpolskiej, a ogłaszane wycofanie się Romana Giertycha z polityki jest tylko koniecznym elementem naprędce realizowanego scenariusza.
Obfitość przygotowywanych politycznych projektów napiętnowana będzie brakiem niezbędnego autorytetu i charyzmy ich autorów. Prostą tego konsekwancją stanie się rozdrobnienie organizacyjne, powstanie małych grupek skupionych wokół liderów, których przywództwo i możliwości koncyliacyjne będą mocno ograniczone. Choć proces ten wydaje się naturalną reakcją na zaistniałą rzeczywistość i trudno wskazać powody, dla których miałby się zrealizować inny, bardziej optymistyczny scenariusz, to bez wątpienia jest on korzystny tylko dla grabarzy suwerennej Polski. Rozbity i skłócony obóz patriotyczny nie powstrzyma Kaczyńskiego, Tuska, Olejniczaka i Pawlaka przed ostatecznym oddaniem nas pod rządy Brukseli i Berlina.
Przeto koniecznym wydaje się bezzwłoczne zawiązanie się Biało-Czerwonej Konfederacji, która skupiać będzie nowo powstające i istniejące już podmioty na zasadzie autonomii i równoprawności, minimalizując realną groźbę ich rozbicia, koncentrując się na inicjowaniu i koordynowaniu przedsięwzięć nakierowanych na obronę pełnej niepodległości Polski. Pod tym sztandarem muszą dziś zgromadzić się wszyscy patrioci, mający często różne poglądy na gospodarkę i historię, system organizacji społeczeństwa i ustrój państwowy. Dyskusja nad nimi ma sens tylko w wolnej Ojczyźnie. Zatem hejże, do Baru!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|